Mamo, tato ...
- Skąd mam wiedzieć co to są wartości - pokaż mi je wszystkie;
- Skąd mogę wiedzieć że wartości to nie rzeczy - przecież i dla ciebie jest coraz ważniejsze tylko to co masz;
- Skąd mam wiedzieć jak bronić swoich wartości - pokaż mi jak się to robi.
- Jak mam rozróżnić dobre wartości od fałszywych - naucz mnie odróżniać je od siebie.
- Skąd mam wiedzieć że to co ważne układa się wg. hierarchii - pokaż mi co jest najważniejsze.
- Skąd mam wiedzieć co to jest "system wartości" - pomóż mi zebrać to co ważne, w co warto wierzyć, czego warto bronić, co warto przyjąć za własne i tym żyć;
- Skąd mam wiedzieć że to co mówią do mnie w reklamach, gazetach które czytam, grach w które gram, słowach dorosłych, nie wszystko jest dla mnie pożyteczne - pomóż mi to zrozumieć;
- Skąd mam wiedzieć ze nie wszystko co mówią dorośli jest prawdą - przynajmniej ty mnie nie okłamuj kiedy rozmawiasz ze mną;
- Skąd mam wiedzieć że wartości nabywa się od najmłodszych lat a nie dopiero jak "dorosnę" - pokazuj mi dobre wartości od urodzenia a nie czekaj w nieskończoność na właściwy moment;
- Skąd mam wiedzieć że pieniądze, sława, władza, kariera to fałszywa droga - przecież pozwalasz mi słuchać bez przerwy że to jest najważniejsze w życiu;
- Skąd mam wiedzieć że to co dobre jest mało "medialne" i zbyt "zwyczajne": być ojcem, matką, uczciwość, przyjaźń, szacunek, prawda - przecież nikt tego głośno nie mówi, w szkole tego nie uczą, a ty też każesz mi się tego tylko domyślać;
- Skąd mogę wiedzieć że jedne wartości w pewnych sytuacjach mogą (a nawet powinny) ustępować innym - ważniejszym, przecież ty tak niewiele zrobiłeś aby poświecić swoją wygodę, spokój, pieniądze dla zachowania najważniejszych ze swoich dawnych zasad;
- Skąd mam wiedzieć że z wiekiem wartości dojrzewają - przecież tobie tak trudno wyrosnąć z błahych i niesłusznych ocen i przyzwyczajeń;
- Skąd mam wiedzieć że nie trzeba się nie wstydzić tego co dla mnie ważne: rodziny, szczerości, uczciwości, ufności, miłości, strachu- przecież na każdym kroku przekonujesz mnie że moje wartości są naiwne i mniej ważne od twoich;
- Skąd mogę wiedzieć że i czas jest wartością - masz go przecież tak mało dla mnie;
- Skąd mam wiedzieć, że życie polega na doświadczaniu - też sytuacji przykrych, niemiłych lub bolesnych - przecież stale mi czegoś zabraniasz, straszysz albo każesz;
- Skąd mam wiedzieć że inni mają (i mogą mieć) swoje zasady i trzeba je szanować - przecież cały czas się upierasz że tylko twoje zasady są jedynie słuszne i najważniejsze;
- Skąd mam wiedzieć że tak ważne w życiu jest słuchanie, cierpliwość, szacunek - przecież ty mnie w ogóle nie słuchasz i ignorujesz !
- Skąd mam wiedzieć że nie wszystkie zasady są realne do zrealizowania - żyj nimi a nauczę się odróżniać realne od nierealnych;
- Skąd mam wiedzieć że złego przykładu nie dają mi "inni", "ludzkość" tylko TY. A jeśli od CIEBIE nauczę się dobrych zasad - co obchodzi mnie zły przykład "ludzkości";
- Przecież tego co najważniejsze w życiu nie nauczę się z książek, oglądając telewizję, słuchając piosenek czy słuchając wszystkich dorosłych - tylko obserwując ciebie.
Rafał Ryszka
Wrocławskie Stowarzyszenie Wychowawców
|